• II SA/Kr 128/14 - Wyrok W...
  25.04.2024

II SA/Kr 128/14

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie
2014-04-11

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Krystyna Daniel /sprawozdawca/
Paweł Darmoń
Renata Czeluśniak /przewodniczący/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Renata Czeluśniak Sędziowie: Sędzia WSA Krystyna Daniel (spr.) Sędzia WSA Paweł Darmoń Protokolant: Katarzyna Paszko-Fajfer po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 marca 2014 r. sprawy ze skargi K. T. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z dnia 21 listopada 2013 r. nr [...] w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności postanowienia skargę oddala.

Uzasadnienie

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w [...] postanowieniem

z 19.08.2013 r., na podstawie art. 158 § 1 oraz art. 126 k.p.a. odmówiło stwierdzenia nieważności postanowienia Burmistrza Miasta z 19.05.2003r., znak: [...], pozytywnie opiniującego wstępny projekt podziału nieruchomości ozn. jako dz. ew. nr [...] oraz dz. ew. nr [...].

W uzasadnieniu organ podał, że postanowieniem z 19.05.2003r., Burmistrz Miasta pozytywnie zaopiniował wstępny projekt podziału dz. ew. nr [...] oraz dz. ew. nr [...]. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia organ wyjaśnił, że projektowany podział ma na celu doprowadzenie do zgodności stanu prawnego ze stanem w terenie. Organ stwierdził również, że podział jest zgodny z ustaleniami planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego Miasta.

Pismami z 25.05.2013 r. i 27.05.2013 r. R. T., K. T. i A. S. wystąpili z wnioskiem o stwierdzenie nieważności ww. postanowienia zarzucając, że postanowienie to zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa, gdyż podjęte zostało bez wniosku stron, wniosek geodety zawiera błędne oznaczenie działek, brak jest stosownych pełnomocnictw. Wnioskodawcy zarzucili również, że zamiarem współwłaścicieli dz. ew. nr [...] było przekazanie izby (przedpokoju) w celu dojścia do dwóch pokoi na parterze zajmowanych przez R. P., a w zamian rodzina T. miała otrzymać 9m2 w ogrodzie. Wnioskodawcy podnieśli również, że w postanowieniu został wadliwie zaopiniowany podział działki ew. nr [...] która jest działką niezabudowaną, na potwierdzenie czego przedłożyli kopię mapy ewidencyjnej. Zdaniem wnioskodawców można domniemywać, że nieruchomość opisaną na wstępie dzielono jako niezabudowaną, tym bardziej, że organ nie zapewnił stronom czynnego udziału w każdym stadium postępowania.

W ocenie Kolegium w sprawie nie zachodzą okoliczności określone w art. 156 k.p.a., skutkujące stwierdzeniem nieważności postanowienia. Wyjaśniło, że organ jest władny orzec o stwierdzeniu nieważności badanej decyzji administracyjnej, tylko wtedy jeżeli równocześnie twierdzi, iż wystąpiła przynajmniej jedna z podstaw stwierdzenia nieważności enumeratywnie wymienionych w art. 156 § 1 k.p.a. oraz gdy nie zachodzi żadna z negatywnych przesłanek stwierdzenia nieważności, a wiec nie upłynął termin dopuszczalności stwierdzenia nieważności badanej decyzji ani też decyzja nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych.

Organ wskazał, że postępowanie zostało wszczęte z inicjatywy właścicieli dzielonych nieruchomości, a wniosek o zaopiniowanie podziału został podpisany przez geodetę, który sporządzał wstępny projekt podziału ww. nieruchomości. Do wniosku o podział została dołączona mapa z projektem podziału oraz dokumenty potwierdzające tytuł prawny do nieruchomości. Wnioskodawcy zarzucając, że postępowanie zostało wszczęte bez wniosku stron, stwierdzają jednocześnie, że zamiarem współwłaścicieli dz. ew. nr [...] ( czyli obecnych -wnioskodawców)było przekazanie izby (przedpokoju) w celu dojścia do dwóch pokoi na parterze zajmowanych przez R. P., a w zamian rodzina T. miała otrzymać 9m2 w ogrodzie. Podpisanie zatem wniosku przez geodetę, a nie przez samych wnioskodawców nie może zostać uznane za rażące naruszenie prawa, gdyż w rzeczywistości geodeta reprezentował interesy wnioskodawców i działał na ich zlecenie, a nie w imieniu własnym.

Kolegium stwierdziło również, że błąd postanowienia polegający na stwierdzeniu, że pozytywnie opiniuje się wydzielenie dz. ew. nr [...] i [...] z działki [...] nie może zostać uznany za rażące naruszenie prawa, gdyż w postanowieniu organ stwierdził, że rozpatruje sprawę podziału działki ew. nr [...] i [...] i taki też został załączony wstępny projekt podziału. Nie ulega zatem wątpliwości jakie działki podlegały opiniowaniu, a zatem jaki był przedmiot postępowania. Błąd ten mógłby mieć wpływ na podjęte rozstrzygnięcie w postępowaniu zażaleniowym, nie może natomiast zostać uwzględniony w postępowaniu nadzwyczajnym, w którym nie każde uchybienie skutkuje stwierdzeniem nieważności podjętego rozstrzygnięcia. O tym, czy miało miejsce rażące naruszenie prawa, decyduje przede wszystkim oczywistość tego naruszenia i jego wpływ na sposób załatwienia sprawy. Nawet istotnego naruszenia prawa nie należy utożsamiać z rażącym naruszeniem prawa, o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. W niniejszej sprawie konstrukcja postanowienia wraz ze wstępnym projektem podziału nie pozostawia wątpliwości jakie działki podlegają podziałowi oraz jakie działki w wyniku podziału maja powstać, a zatem nie można uznać, że zaskarżone postanowienie rażąco narusza prawo.

Na byt prawny postanowienia nie może mieć wpływu również zarzut dotyczący niezapewnienia stronie czynnego udziału w postępowaniu, gdyż okoliczność ta nie należy do przesłanek stwierdzenia nieważności, lecz do przesłanek wznowienia postępowania.

Kolegium stwierdziło dalej, że w ww. postanowieniu organ I instancji prawidłowo oznaczył położenie nieruchomości poprzez wskazanie obrębu, w którym nieruchomości te są położone, a zatem nie ma wątpliwości, co do identyfikacji miejsca ich lokalizacji.

R. T., K. T. oraz A. T. wnieśli o ponowne rozpoznanie sprawy. Postanowieniu zarzucili naruszenie art.156 § 1 pkt 2 k.p.a. poprzez jego błędną wykładnię i nie zastosowanie w przedmiotowym stanie faktycznym. Odwołujący się podtrzymali swoje wcześniejsze stanowisko w sprawie. Zakwestionowali ustalenie Kolegium, że postępowanie zostało wszczęte z inicjatywy właścicieli dzielonych nieruchomości, gdyż wniosek z 17.04.2003r. został osobiście i błędnie sporządzony i podpisany przez geodetę bez ich wiedzy i upoważnienia. Pozbawienie strony możliwości udziału w postępowaniu stanowi naruszenie prawa. Ponadto, geodeta dołączył do wniosku błędnie opracowaną mapę wstępnego projektu podziału w/wymienionych nieruchomości oraz wypis z rejestru gruntów, w którym nie wykazał rodzaju gruntu. Należy przypuszczać, że geodeta wydzielał działki niezabudowane, gdyż w dokumentacji brak jest opinii osoby z uprawnieniami budowlanymi, stwierdzającej że ściana wzdłuż której zaprojektowano granice podziału spełnia warunki opisane w przepisach obowiązującego prawa. W projekcie podziału w wyniku wydzielenia działki [...], która jest w całości zabudowana budynkiem, proponowana granica nie przebiega wzdłuż ściany usytuowanej od fundamentu do stropu. Postanowienie nie uwzględnia faktu istnienia budynku posadowionego na w/w działkach, co było naruszeniem przepisów prawa z art.140 i 143 Kodeksu Cywilnego. Kolegium nie uwzględniło w swoim postanowieniu tego oczywistego naruszenia prawa materialnego, przez co błędnie nie zastosowano art.156 § 1 pkt 2 k.p.a.

Postanowieniem z 21.11.2013 r. znak: [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w [...],, na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 w związku z art. 144 oraz art. 158 § 1, art. 127 § 3, i art. 126 k.p.a., utrzymało w mocy zaskarżone postanowienie.

W uzasadnieniu Kolegium ponownie stwierdziło, że w sprawie nie zachodzi żadna okoliczność wymieniona w art. 156 § 1 pkt. 1, 3,4, 5, 6, 7, nie stwierdzono również, aby postanowienie zostało wydane bez podstawy prawnej bądź z rażącym naruszeniem prawa. Wyjaśniło, że wady przesądzające o nieważności mają charakter materialny i tkwią w samej decyzji (postanowieniu) jako akcie stanowiącym podstawę stosunku prawnego. Naruszenie prawa tylko wtedy ma charakter "rażący", gdy akt administracyjny został wydany wbrew nakazowi lub zakazowi ustanowionemu w przepisie prawnym, wbrew wszystkim przesłankom przepisu nadano prawa albo ich odmówiono, albo też wbrew tym przesłankom obarczono stronę obowiązkiem albo uchylono obowiązek. Cechą rażącego naruszenia prawa jest to, że treść aktu pozostaje w sprzeczności z treścią przepisu przez proste zestawienie ich ze sobą. W postępowaniu nadzwyczajnym, zmierzającym do ustalenia czy postanowienie lub decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa, przede wszystkim ustalenia wymaga kwestia czy i do jakich naruszeń prawa doszło w postępowaniu zwykłym, a następnie dopiero możliwe jest dokonanie oceny czy stwierdzone naruszenia prawa miały charakter rażący. Rozstrzygnięcie organu nadzoru musi opierać się na ocenie zebranego materiału dowodowego, a nie na domniemaniu. Tylko stwierdzone, a nie domniemane rażące naruszenie prawa może stanowić podstawę stwierdzenia nieważności decyzji stosownie do art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a

Kolegium stwierdziło, że organ wydający zaskarżone postanowienie nie dopuścił się rażącego naruszenia przepisów, które stanowiły podstawę do jego wydania. Zarzuty podniesione przez wnioskodawców nie mogą zatem zostać uwzględnione, gdyż nie mają one wpływu na byt prawny zaskarżonego postanowienia pod kątem jego oceny, w odniesieniu do przesłanek określonych w art. 156 k.p.a. Podstawę prawną zaskarżonego postanowienia Burmistrza Miasta stanowiły przepisy art. 93 ust. 1, 2 i 3 ustawy z 21.08.1997r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. Nr 46, poz.543 z 2000 r. ze zm.) w brzmieniu ówcześnie obowiązującym. Powołane przez wnioskodawców naruszenie przez organ przepisów art. 140 i art. 143 Kodeksu cywilnego nie podlega ocenie w postępowaniu administracyjnym, a zatem nie może stanowić podstawy do oceny wydanego postanowienia. Ponadto organ stwierdził, że w postępowaniu nieważnościowym nie ma, co do zasady, miejsca na prowadzenie postępowania dowodowego w takim zakresie, jak to ma miejsce w postępowaniu zwykłym. Oceny legalności decyzji ostatecznej dokonuje się na podstawie materiałów zgromadzonych w postępowaniu zwykłym zakończonym wydaniem decyzji ostatecznej.

Kolegium wyjaśniło również, iż odrębna regulacja dotycząca podziału nieruchomości zabudowanych, która została wprowadzona już po wydaniu zaskarżonego postanowienia i nie może stanowić podstaw do oceny wydanego wcześniej rozstrzygnięcia. Nie można tym samym mówić o rażącym naruszeniu prawa, skoro wskazane wyżej przepisy nie zawierały odrębnej regulacji dotyczącej podziałów nieruchomości zabudowanych. Z tego też względu okoliczności podnoszone przez wnioskodawców nie mogą mieć wpływu na podjęte rozstrzygnięcie.

Kolegium stwierdziło, że postępowanie zostało wszczęte z inicjatywy właścicieli dzielonych nieruchomości, a wniosek o zaopiniowanie podziału został podpisany przez geodetę, który sporządzał wstępny projekt podziału ww. nieruchomości. Do wniosku o podział została dołączona mapa z projektem podziału oraz dokumenty potwierdzające tytuł prawny do nieruchomości. Wobec wyjaśnień dotyczących oczekiwań wnioskodawców co do skutków podziału Kolegium uznało, że podpisanie wniosku przez geodetę, a nie przez samych wnioskodawców nie może zostać uznane za rażące naruszenie prawa, gdyż w rzeczywistości geodeta reprezentował interesy wnioskodawców i działał na ich zlecenie, a nie w imieniu własnym.

Ponownie wskazano również, że nie zapewnienie udziału w postępowaniu stanowi przesłankę wznowieniową.

K. T. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] domagając się uchylenia obydwu postanowień wydanych przez ten organ, jak również zasądzenia kosztów postępowania. Domagała się również przeprowadzenia dowodu ze wskazanych w skardze dokumentów.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie:

- art. 7 w związku z art. 77 § 1 i art. 107 § 1 k.p.a. poprzez niepodjęcie wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, a także do załatwienia sprawy z uwzględnieniem interesu społecznego i słusznego interesu obywateli poprzez niezebranie w sposób wyczerpujący i nierozpatrzenie całego materiału dowodowego polegające na nieprzeprowadzeniu dowodu z uzupełniających oświadczeń R. T., K. T., A. S. oraz zeznań geodety A. S. na okoliczność zlecenia wykonania wstępnego projektu podziału działek, albowiem czynność zlecenia była warunkiem koniecznym do podjęcia działań przez uprawnionego geodetę stosownie do § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z 17.02.1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu;

- art. 80 k.p.a. poprzez dowolną ocenę dowodów, albowiem zebrany dotychczas materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie by geodeta działała na zlecenie współwłaścicieli działek [...] tj. K. T., R. T. i A. S.;

- art. 24 § 1 pkt 5 k.p.a. poprzez działanie w sprawie po złożeniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy starszego inspektora R. M., w przypadku gdy brał on udział w wydaniu pierwszej decyzji jako członek SKO w [...];

- § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z 17.02.1998 r. w sprawie trybu dokonywania podziałów nieruchomości oraz sposobu sporządzania i rodzajów dokumentów wymaganych w tym postępowaniu poprzez błędne przyjęcie, iż prezentowany przez wnioskodawców zamiar przekazania izby - przedpokoju w celu dojścia do dwóch pokoi na parterze zajmowanych przez R. P. w zamian za 9m2 w ogrodzie był jednocześnie zleceniem do wykonania przez geodetę mgr inż. A. S. wstępnego projektu podziału działek.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze w [...] wniosło o oddalenie skargi i podtrzymało swoje stanowisko w sprawie. Organ wyjaśnił, że R. M. brał udział w wydaniu postanowienia z 19.08.2013 r., nie brał natomiast udziału w wydaniu postanowienia z 21.11.2013 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wskazał co następuje:

Stosownie do art. 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej w skrócie p.p.s.a., sądy administracyjne powołane są do kontroli działalności administracji publicznej, w tym w zakresie legalności decyzji administracyjnych i stosują środki określone w ustawie (art. 1 i art. 3 p.p.s.a). W ramach swej kognicji sąd bada czy przy wydawaniu zaskarżonego aktu nie doszło do naruszenia prawa materialnego i przepisów postępowania administracyjnego, nie będąc przy tym związanym granicami skargi, stosownie do art. 134 § 1 p.p.s.a.

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy poczynić kilka uwag o charakterze ogólnym dotyczącym nadzwyczajnego trybu, w którym zostało wydanezaskarżonepostanowienie. W związku z tym trzeba wskazać, że w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji lub postanowienia organ wszczyna postępowanie w nowej sprawie, w której nie orzeka się co do istoty sprawy rozstrzyganej w wadliwej decyzji lub postanowieniu lecz orzeka jako organ kasacyjny tj. w swej decyzji rozstrzyga wyłącznie co do nieważności decyzji (por: wyrok NSA z dnia 14 sierpnia 1987 r., IV SA 393/87, ONSA 1990, Nr l, poz. 1). W orzecznictwie akcentuje się również, że tak wyznaczony zakres rozstrzygania w sprawie dotyczącej wyłącznie samego stwierdzenia nieważności będzie następnie wpływał na zakres działania organu odwoławczego, który też tylko w takim zakresie powinien sprawować kontrolę w toku instancji (wyrok NSA z 23 listopada 1992 r., W SA 721/92). Należy podkreślić, że do rażącego naruszenia przepisu prawnego dochodzi wówczas, gdy jego treść bez żadnych wątpliwości interpretacyjnych może być ustalona w bezpośrednim rozumieniu. W orzecznictwie sądowoadministracyjnym wskazuje się, że rażące naruszenie prawa następuje wtedy, gdy treść decyzji pozostaje w wyraźnej i oczywistej sprzeczności z treścią przepisu prawa i gdy charakter tego naruszenia powoduje, że decyzja ta nie może być akceptowana jako akt wydany przez organ praworządnego państwa. Należy podkreślić, że ze względu na ogólną zasadę trwałości decyzji ostatecznych wyrażona w art. 16 kpa uchylenie, zmiana i stwierdzenie nieważności decyzji oraz wznowienie postepowania może nastąpić tylko w sytuacji określonej w przepisach kpa. W konsekwencji przepisy ingerujące w zasadę trwałości decyzji administracyjnych nie mogą podlegać wykładni rozszerzającej, ale powinny być interpretowane dosłownie lub nawet ścieśniająco. Dla stwierdzenia nieważności decyzji (postanowienia) w oparciu o art. 156 § 1 pkt 2 kpa nie jest wystarczające bezsporne ustalenie, że doszło do oczywistego naruszenia przepisu będącego podstawa prawna decyzji (postanowienia), lecz niezbędna jest również ocena tego naruszenia jako rażącego w świetle całokształtu okoliczności sprawy z uwzględnieniem konsekwencji prawnych wynikających z ogólnych zasad (por. wyrok WSA w Krakowie z 10. 01. 2014 r., sygn. akt 1253/13).

W rozpatrywanej sprawie skargą K. T. objęte jest postanowienie SKO w [...] z 21. 11. 2013 r., utrzymujące w mocy postanowienie tego samego organu z 19. 08. 2013 r., którym Kolegium odmówiło stwierdzenia nieważności postanowienia Burmistrza Miasta z 19.05.2003r., znak:[...], pozytywnie opiniującego wstępny projekt podziału nieruchomości oznaczonej jako działka ew. nr [...] oraz nr [...].

Odnosząc się do zarzutów skargi trzeba przede wszystkim wskazać, że dacie wydania kwestionowanego postanowienia o zatwierdzeniu projektu podziału ww. działek nr [...] i nr [...] w ustawie z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. 115, poz. 741 ze zm.) nie było przepisu regulującego w sposób szczególny podział nieruchomości zabudowanej. Takie regulacje znalazły się dopiero w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 grudnia 2004 r. w sprawie sposobu i trybu dokonywania podziałów nieruchomości, wydanym na podstawie delegacji zawartej w art. 100 ustawy, wg. której Rada Ministrów miała określić "sposób i tryb dokonywania podziałów nieruchomości z uwzględnieniem sposobu postępowania przy sporządzaniu dokumentów wymaganych w tym postępowaniu oraz rodzaje i treść tych dokumentów". Zgodnie z § 4 ust. 1 rozporządzenia jeżeli przedmiotem podziału jest nieruchomość zabudowana, a proponowany jej podział powoduje także podział budynku, granice projektowanych do wydzielenia działek gruntu powinny przebiegać wzdłuż pionowych płaszczyzn, które tworzone są przez ściany oddzielenia przeciwpożarowego usytuowane na całej wysokości budynku od fundamentu do przekrycia dachu. W budynkach, w których nie ma ścian oddzielenia przeciwpożarowego, granice projektowanych do wydzielenia działek gruntu powinny przebiegać wzdłuż pionowych płaszczyzn, które tworzone są przez ściany usytuowane na całej wysokości budynku od fundamentu do przekrycia dachu, wyraźnie dzielące budynek na dwie odrębnie wykorzystywane części, które mają własne wejścia i są wyposażone w odrębne instalacje. Zmiana nastąpiła 22 października 2007 r. w dniu wejścia w życie ustawy z 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw wprowadzająca do ustawy m.in. regulację odpowiadającą w zupełności treści § 4 rozporządzenia (art. 93 ust. 3b). Nadto należy podkreślić, że także przepisy innych ustaw, w tym kodeksu cywilnego, nie normowały wprost w sposób szczególny zatwierdzania projektu podziału nieruchomości zabudowanej w drodze decyzji administracyjnej.

Odnosząc się z kolei do zarzutu skargi, zgodnie z którym postępowanie w sprawie podziału ww. nieruchomości nie było wszczęte z inicjatywy współwłaścicieli przedmiotowych nieruchomości, lecz z inicjatywy geodety A. S., która nie posiadając umocowania skarżących w tym zakresie, po sporządzeniu wstępnego projektupodziału nieruchomości obejmującej działki nr [...] i [...] podpisała wniosek z 11. 04. 2003 r. skierowany do Wydziału Architektury Urzędu M. [...] należy wskazać, że kwestia braku wymaganego pełnomocnictwa jest bezsporna między stronami. Zarazem jednak z całokształtu okoliczności sprawy nie wynika, aby A. S. sporządzając projekt jej podziału i składając wniosek o jego zatwierdzenie działała wbrew woli skarżącej oraz pozostałych współwłaścicieli nieruchomości. Przeciwnie reprezentowała interesy wnioskodawców będących współwłaścicielami ww. nieruchomości. Wskazują na K. T. i A. S. w przedłożonym do akt administracyjnych sprawy wniosku z 27. 05. 2003 r. o stwierdzenie nieważności przedmiotowego postanowienia - informując iż "zamiarem współwłaścicieli działki nr [...] było przekazanie izby (przedpokoju) w celu dojścia do dwóch pokoi na parterze zajmowanym przez współwłaściciela budynku R. P., w zamian rodzina T. miała otrzymać 9 m² w ogrodzie". A zatem geodeta przedkładając organowi do zaopiniowania geodezyjny projekt podziału nie działał samowolnie. Nie budzi również wątpliwości, że ww. nieruchomość stanowiła współwłasność K. T., R. T. i A. T. (dz. nr [...] i R. P. (dz. nr [...] ), co wynika z przedłożonych do akt administracyjnych dokumentów w tym wypisu z księgi wieczystej i z rejestru gruntów. Nadto trzeba wskazać, że skarżąca oraz jej dzieci będące współwłaścicielami przedmiotowej nieruchomości otrzymali w dniu 29 maja 2003 r. postanowienie Burmistrza Miasta z 19 maja 2003 r. pozytywnie opiniujące podział ww. działek. W aktach administracyjnych sprawy przedłożono - niekwestionowana przez skarżącą - kserokopię odbioru ww. przesyłki skierowaną do K., T., R. T. i A. T. ul. G., Z.. Należy podkreślić, że mimo możliwości zaskarżenia przedmiotowego postanowienia, o czym ww. osoby zostały prawidłowo pouczone, zażalenie od powyższego postanowienia nie zostało złożone. W tej sytuacji podniesiona przez Skarżąca na rozprawie okoliczność, iż w okresie od stycznia do lipca 2003 r. przebywała poza krajem nie ma znaczenia, zważywszy na treść art. 41 § 1 i 2 kpa. Niezależnie od powyższego trzeba nadmienić, że Burmistrz M. decyzją z dnia 20 lutego 2004 r. zatwierdził projekt podziału przedmiotowej nieruchomości - która w chwili podziału była zabudowana budynkiem mieszkalnym - stosownie do postanowienia własnego organu z 19 maja 2003 r. pozytywnie opiniującego wstępny projekt podziału dz. nr [...] i [...]. Od powyższej decyzji- mimo prawidłowego doręczenia i pouczenia - żadna ze stron nie złożyła odwołania.

Konkludując należy wskazać, że z całą pewnością brak pełnomocnictwa dla geodety - składającej wniosek o zaopiniowanie wstępnego podziału ww. nieruchomości udzielonego przez współwłaścicieli nieruchomości - należy uznać za naruszenie prawa to jednak nie ma ono charakteru rażącego naruszenia prawa , a w konsekwencji nie może prowadzić do stwierdzenia nieważności postanowienia Burmistrza M. z 19.05.2003r., znak: [...], pozytywnie opiniującego wstępny projekt podziału nieruchomości oznaczonej jako działki ew. nr [...] oraz nr [...].

Nie jest również zasadny zarzut, iż jeden z członków SKO w [...] – R. M. naruszył przepis art. 24 §1 pkt 5 kpa biorąc ponownie udział w sprawie tj. rozstrzygając również po złożeniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, ponieważ – jak wynika z przedłożonych dokumentów do akt administracyjnych sprawy - uczestniczył on tylko w wydaniu postanowienia z 19.08. 2013 r. ,a nie uczestniczył w wydaniu postanowienia z 21. 11. 2013 r.

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnym skargę oddalono.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...