• I SA/Gd 730/12 - Postanow...
  16.04.2024

I SA/Gd 730/12

Postanowienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku
2012-08-22

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Alicja Stępień /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Dnia 22 sierpnia 2012 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Alicja Stępień po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2012 roku na posiedzeniu niejawnym wniosku J.S. o przywrócenie terminu do wniesienia skargi w sprawie ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 21 marca 2012 r., nr [...] w przedmiocie określenia zobowiązania w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych postanawia: odmówić przywrócenia terminu do wniesienia skargi

Uzasadnienie

Decyzją z dnia 21 marca 2012 r. Dyrektor Izby Skarbowej utrzymał w mocy decyzję Naczelnika Urzędu Skarbowego określającą J.S. zobowiązanie podatkowe w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu odpłatnego zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.

Decyzja wobec nie odebrania przesyłki w terminie 14 dni została uznana za doręczoną z dniem 10 kwietnia 2012 r.

Pismem nadanym w Urzędzie Pocztowym w dniu 6 czerwca 2012 r. J.S. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku skargę na rozstrzygnięcie organu odwoławczego składając przy tym wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi.

W uzasadnieniu złożonego wniosku skarżący podał, że w związku ze złym stanem zdrowia w okresie od 21 marca do 11 kwietnia 2012 r. przebywał w sanatorium. W związku z powyższym nie miał możliwości odbioru przesyłki zawierającej decyzję organu odwoławczego. Wskazał przy tym, że przesyłki tej nie mogła również odebrać żona skarżącego; nie została ona również poinformowana o tym, czego dotyczy przesyłka i kto jest jej nadawcą. Skarżący podał jednocześnie, że o treści decyzji dowiedział się dopiero w dniu 30 maja 2012 r., kiedy to w siedzibie organu otrzymał jej kserokopię. Dodał jednocześnie, że nie uchybił terminowi do wniesienia skargi ze swej winy, albowiem wobec nieobecności w miejscu zamieszkania nie miał możliwości odbioru przesyłki i wniesienia skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej we właściwym czasie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

Postępowanie przed sądami administracyjnymi regulowane jest przepisami ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r., poz. 270 tekst jedn.).

Zgodnie z art. 85 powołanej wyżej ustawy czynność podjęta w postępowaniu sądowym przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna. Jednakże sąd, na wniosek strony, która nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, postanowi o przywróceniu terminu (art. 86 § 1 cyt. ustawy).

Przepisy art. 87 § 1 i 2 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi stanowią zaś, iż pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. Przy czym w piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Przesłankami uzasadniającymi przywrócenie terminu są więc:

• zachowanie siedmiodniowego terminu do złożenia wniosku, liczonego od daty ustania przyczyny uchybienia terminu,

• uprawdopodobnienie okoliczności wskazujących na brak winy w uchybieniu terminu,

• dokonanie - równocześnie ze złożeniem wniosku - czynności, do dokonania której terminowi uchybiono.

Skarżący wnioskując o przywrócenie uchybionego terminu powoływał się na okoliczność przebywania w sanatorium w chwili, gdy przesłana została mu przesyłka zawierająca decyzję organu odwoławczego.

W ocenie Sądu przedstawione przez stronę okoliczności nie świadczą o braku winy w uchybieniu terminu. Kryterium braku winy w rozumieniu art. 86 § 1 p.p.s.a, polega na dopełnieniu przez stronę obowiązku dołożenia szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Oceniając wystąpienie tej przesłanki sąd powinien przyjąć obiektywny miernik staranności, której można wymagać od każdego należycie dbającego o swoje interesy. (por. post. Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 marca 2004 r., FZ 13/04, niepubl.). Uchybienie w tym względzie, spowodowane nawet lekkim niedbalstwem, narusza obiektywny miernik staranności i stanowi podstawę do oddalenia wniosku o przywrócenie terminu, skoro nawet lekkie niedbalstwo świadczy o zawinionym niedokonaniu czynności w terminie.

Przywrócenie terminu ma charakter wyjątkowy i może nastąpić jedynie wówczas, gdy strona w sposób przekonujący uprawdopodobni brak swojej winy. Z brakiem winy mamy natomiast do czynienia tylko w przypadku zaistnienia niezależnych od strony i niemożliwych do przezwyciężenia okoliczności, gdy strona nie mogła usunąć zaistniałej przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Okolicznością taką nie jest w ocenie Sądu fakt, że skarżący nie mógł odebrać pisma z uwagi na nieobecność w miejscu zamieszkania, a powołanie się na powyższą okoliczność nie stanowi dostatecznego uprawdopodobnienia braku winy strony w uchybieniu terminu.

Należy zauważyć, że fakt przebywania na leczeniu sanatoryjnym nie stanowi przeszkody o charakterze nadzwyczajnym, która uniemożliwia podejmowanie czynności postępowania. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji, gdy przebywanie strony poza miejscem zamieszkania nie jest wywołane zaistnieniem nagłych, niemożliwych do przewidzenia okoliczności, lecz wynika z wcześniejszych planów strony.

Niewątpliwie w takiej sytuacji, osoba świadoma tego, że w określonym, dłuższym okresie czasu nie będzie przebywać w swoim miejscu zamieszkania (a tak niewątpliwie było w rozpatrywanej sprawie skoro wnioskodawca otrzymał wcześniej skierowanie na leczenie sanatoryjne), powinna przed przewidywanym wyjazdem odpowiednio zabezpieczyć swoje interesy. Jest to o tyle istotne, że skarżący, przed rozpoczęciem pobytu sanatoryjnego miał świadomość tego, na jakim etapie znajduje się prowadzone postępowanie podatkowe. Jak wynika bowiem z treści wniosku wiedział o tym, że organ odwoławczy wyznaczył stronie siedmiodniowy termin na zapoznanie się z materiałem dowodowym. Zawiadomienie to skarżący odebrał osobiście w dniu 2 marca 2012 r., co wynika ze zwrotnego poświadczenia odbioru przesyłki (k. 72 akt administracyjnych). Przed zaplanowanym wyjazdem uzyskał zatem wiedzę, że organ odwoławczy uznał materiał dowodowy za kompletny, a więc, że kolejnym etapem postępowania będzie wydanie rozstrzygnięcia w sprawie. Wobec powyższego mógł liczyć się z tym, że w najbliższym czasie skarżącemu może zostać przesłana decyzja Dyrektora Izby Skarbowej.

Rzeczą wnioskodawcy było zatem tak zorganizować swoje sprawy, aby podczas zaplanowanego pobytu poza miejscem zamieszkania zagwarantować sobie należytą ochronę własnych spraw co skarżący mógł uczynić choćby poprzez ustanowienie na ten czas pełnomocnika. Brak takiego działania należy poczytać jako brak należytej staranności w dbałości o własne sprawy, a tym samym nie uzasadnia to przywrócenia terminu. Uchybiony termin może bowiem zostać przywrócony jedynie wskutek zaistnienia okoliczności niezależnych od strony, których skutkom strona nie mogła przeciwdziałać nawet przy użyciu największego wysiłku. Uznać zatem należy, że wnioskodawca nie uprawdopodobnił braku zawinienia w nieterminowym wniesieniu skargi.

W tym stanie rzeczy, Sąd na mocy art. 86 § 1 p.p.s.a. orzekł jak w sentencji postanowienia.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...