• II SA/Po 519/14 - Wyrok W...
  24.04.2024

II SA/Po 519/14

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu
2014-06-26

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Barbara Drzazga
Danuta Rzyminiak-Owczarczak /przewodniczący sprawozdawca/
Tomasz Świstak

Sentencja

Dnia 26 czerwca 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Danuta Rzyminiak-Owczarczak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Tomasz Świstak Sędzia WSA Barbara Drzazga Protokolant st. sekr. sąd. Ewa Wąsik po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 czerwca 2014 roku sprawy ze skargi "A Sp. z o.o. Sp. komandytowa z siedzibą w W. na postanowienie Wojewody Wielkopolskiego z dnia [...] 2014 roku Nr [...] w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania oraz stwierdzenia uchybienia terminu do wniesienia odwołania I. uchyla zaskarżone postanowienie, II. zasądza od Wojewody Wielkopolskiego na rzecz skarżącej Spółki kwotę 357,- zł (trzysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, III. określa, że zaskarżone postanowienie nie może być wykonane.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia (...) grudnia 2013 r. Nr (...) Prezydent Miasta P., zgłosił sprzeciw wobec zamiaru wykonania przez "A" Sp. z o.o. s.k. w W. robót budowlanych, polegających na instalacji urządzenia reklamowego wraz z oświetleniem na terenie nieruchomości położonej w P. w rejonie Ronda R. (Osiedle O.), działki numer ewidencyjny (...) i (...), arkusz (...), obręb R., otrzymanego dnia (...) listopada 2013 r.

"A" Sp. z o.o. s.k. wniosła odwołanie od ww. decyzji wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia. We wniosku argumentowano, że do zgłoszenia inwestor dołączył oświadczenie zawierające wniosek o doręczanie wszelkich pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej (art. 391 § 1 pkt 1 k.p.a.). W powyższym oświadczeniu jako adres skrzynki na elektronicznej platformie usług administracji publicznej wskazano – "B". Zdaniem skarżącej na wskazany adres nie została doręczona żadna korespondencja dotycząca niniejszej sprawy. Zatem zaskarżona decyzja nie weszła do obrotu prawnego. Inwestor z treścią decyzji zapoznał się dopiero w dniu (...) stycznia 2014 r. W uzasadnieniu odwołania powołano się na błędy proceduralne organu I instancji przy wydaniu zaskarżonej decyzji.

Postanowieniem z dnia (...) marca 2014 r. Nr (...) Wojewoda, na podstawie art. 58, art. 59, art. 134 i art. 123 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 267, dalej k.p.a.), odmówił przywrócenia terminu do złożenia odwołania od decyzji Prezydenta Miasta P. z dnia (...) grudnia 2013 r., znak: (...) oraz stwierdził uchybienie terminu do wniesienia odwołania od ww. decyzji.

W uzasadnieniu postanowienia w pierwszej kolejności wyjaśniono, iż skarżąca wykazała, że dochowała terminu siedmiodniowego do złożenia prośby o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania. Do rozważenia pozostaje więc, czy skarżąca uprawdopodobniła, zgodnie z art. 58 § 1 K.p.a., że uchybienie terminu nastąpiło bez jej winy.

Wskazano, iż zgodnie z art. 391 § 1 pkt 1 i 2 k.p.a. doręczenie następuje za pomocą środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144, poz. 1204, z późn. zm.), jeżeli strona lub inny uczestnik postępowania wystąpił do organu administracji publicznej o doręczenie albo wyraził zgodę na doręczenie mu pism za pomocą tych środków. Z kolei na podstawie art. 46 § 3 k.p.a. w przypadku doręczenia pisma za pomocą środków komunikacji elektronicznej doręczenie jest skuteczne, jeżeli w terminie 7 dni od dnia wysłania pisma organ administracji publicznej otrzyma potwierdzenie doręczenia pisma. W razie nieotrzymania takiego potwierdzenia organ doręcza pismo w sposób określony w przepisach niniejszego rozdziału dla pisma w formie innej niż forma dokumentu elektronicznego. Z przedłożonej dokumentacji wynika, iż do zgłoszenia inwestor dołączył oświadczenie zawierające wniosek o doręczanie wszelkich pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej. W powyższym oświadczeniu jako adres skrzynki na elektronicznej platformie usług administracji publicznej wskazano – "B". Natomiast organ I instancji badaną decyzję z dnia (...) grudnia 2013r., znak: (...) wysłał na niewłaściwy adres – "B", nie otrzymując potwierdzenia jej odbioru.

Następnie w oparciu o zwrotne potwierdzenie odbioru (karta nr 55) Wojewoda stwierdził, iż decyzja Prezydenta z dnia (...) grudnia 2013 r. została nadana w dniu (...) grudnia 2013 r. w placówce urzędu pocztowego na adres pełnomocnika – S. P. Przesyłkę dwukrotnie awizowano. Biorąc zatem pod uwagę zapisy art. 44 § 1 pkt 1 k.p.a. za datę doręczenia zastępczego decyzji uznano dzień (...) grudnia 2013 r. Mając na uwadze przepis art. 129 § 1 i 2 k.p.a. uznano, że termin do złożenia odwołania w badanym przypadku upływał w dniu (...) stycznia 2014 r. Środek odwoławczy wniesiony został w dniu (...) stycznia 2014 r., czyli po upływie terminu określonego w art. 129 § 2 k.p.a.

Dalej wskazano, że pełnomocnik strony skarżącej wystąpił o doręczanie pism drogą elektroniczną, a organ I instancji nie dokonał doręczeń w sposób żądany przez stronę i wysyłkę korespondencji za pośrednictwem poczty dokonał przedwcześnie. W tym stanie rzeczy Wojewoda uznał, że doszło do naruszenia przepisu art. 391 § 1 i 46 § 3 k.p.a, jednak naruszenie to nie miało wpływu na wynik sprawy. Wskazano, że organ I instancji zastosował się do treści art. 39 k.p.a., zgodnie z którym organ administracji publicznej doręcza pisma za pokwitowaniem przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. poz. 1529), przez swoich pracowników lub przez inne upoważnione osoby lub organy. Nie można zatem w tych okolicznościach powiedzieć, że na skutek zaniechania doręczenia elektronicznego strona została pozbawiona możliwości działania, czy też uniemożliwiono jej podejmowanie określonych kroków prawnych. Odwołano się do wyroku WSA we Wrocławiu sygn. akt II SA/Wr 182/13.

Następnie wskazano, że skarżąca o toczącym się postępowaniu administracyjnym wiedziała, ponieważ zgłosiła do organu zamiar wykonania określonych robót budowlanych. W niniejszym zgłoszeniu wskazała adres pełnomocnika spółki. Zatem brak jakiejkolwiek reakcji ze strony pełnomocnika na dwukrotne awizo, w którym był wymieniony jako adresat przesyłki, bezspornie wskazuje na jego zawinienie. Zdaniem organu odwoławczego zwykłym aktem staranności byłoby wówczas sprawdzenie w urzędzie pocztowym, czego przesyłka dotyczy i zgłoszenie ewentualnych zastrzeżeń, co do sposobu jej wysłania. Zaniechanie takiego działania musi być poczytane za niedbalstwo dowodzące winy skarżącej, a sposób działania inwestora świadczy wyłącznie o próbie uniknięcia skutków prawnych sprzeciwu.

Wobec powyższego Wojewoda stwierdził, że przyczyną uchybienia terminu do dokonania czynności było niedbalstwo Spółki, która nie uprawdopodobniła braku winy w uchybieniu terminu. Stąd organ postanowił odmówić przywrócenia termin do złożenia odwołania. Odwołanie to zarazem uznano za wniesione po upływie terminu określonego w art. 129 § 2 k.p.a.

Spółka "A" wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu skargę na ww. postanowienie Wojewody, zarzucając naruszenie: art. 58 § 1k.p.a. poprzez wydanie postanowienia o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania pomimo istnienia przesłanek do uwzględnienia takiego wniosku oraz uznanie, iż strona skarżąca nie uprawdopodobniła braku winy w uchybieniu terminu, dochowała ze swej winy terminu do wniesienia odwołania, w konsekwencji czego błędne, naruszenie art. 134 w zw. z art. 129 § 2 k.p.a. poprzez błędne uznanie, iż skarżący wniósł odwołanie po terminie, naruszenie art. 7 oraz art. 8 k.p.a. poprzez naruszenie zasady prawdy obiektywnej oraz zasady pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i zasądzenia kosztów postępowania.

W skardze podniesiono, że organ I instancji nie doręczył decyzji na wskazany przez stronę skarżącą adres "ePUAP". Podkreślono, że charakter prowadzonej przez skarżącego działalności nie pozwala mu na terminowe odbieranie wszelkiej korespondencji drogą tradycyjną, wobec czego wnosił on o dokonywanie doręczeń za pośrednictwem platformy ePUAP. Jednocześnie ze skierowaniem decyzji drogą elektroniczną organ podjął także czynności zmierzające do nadania decyzji drogą tradycyjną za pośrednictwem operatora pocztowego. Działanie takiej jest sprzeczne z przepisem art. 391 § 1 pkt 1 k.p.a. , zatem doręczenie decyzji drogą pocztową nie można uznać za skuteczne. Zgodnie bowiem z art. 46 § 3 pkt 1 k.p.a. organ w tej formie mógł doręczyć decyzję dopiero wówczas, gdy po upływie 7 dni od dnia doręczenia pisma za pomocą środków komunikacji elektronicznej, nie otrzymał potwierdzenia doręczenia pisma. Odwołano się do wyroku WSA w Gorzowie Wlkp. z dnia 28 lutego 2013 r. sygn. II SA/Go 43/13. Skarżąca podniosła, że Wojewoda niesłusznie przyjął, że wskazane naruszenia zasad doręczania przez organ I instancji nie miało wpływu na wynik sprawy. Konsekwencją tych naruszeń było nie zapoznanie się przez skarżącą z treścią skierowanej do niej decyzji, co umożliwiłoby złożenie odwołania w terminie. Powołane przez organ stanowisko WSA we Wrocławiu w wyroku sygn. akt II SA/Wr 182/13 dotyczy innego stanu faktycznego. Tymczasem skarżąca rzeczywiście została pozbawiona możliwości działania i podjęcia określonych kroków prawnych, gdyż nie poznała treści rozstrzygnięcia. Bez znaczenia dla kwestii przywrócenia terminu jest to, że skarżąca wiedziała o toczącym się postępowaniu. Gdyby nie to, że pełnomocnik skarżącej dokonał wglądu do akt, najprawdopodobniej w ogóle nie zapoznałby się z treścią rozstrzygnięcia, na skutek rażących zaniedbań organu w przedmiocie błędnego doręczenia decyzji. Zarzucanie skarżącej w tej sytuacji niedbalstwa sprzeczne jest z zasadą zaufania obywateli do organów państwa. Kończąc podkreślono, że w tej sytuacji termin na wniesienie odwołania w sytuacji niezawinionego uchybienia terminu rozpoczął bieg w dniu zapoznania się spółki z treścią rozstrzygnięcia, czyli (...) stycznia 2014 r. Podkreślono, że spółka nie może ponosić negatywnych konsekwencji niewłaściwego działania organów administracji publicznej.

W odpowiedzi na skargę Wojewoda wniósł o jej oddalenie. Organ wyjaśnił, że we wniosku o przywrócenie terminu spółka nie przedstawiła żadnych okoliczności które wskazywały na fakt, że uchybiła terminowi bez własnej winy. Podkreślono, że w wyniku skorzystania przez organ I instancji z trybu doręczenia zastępczego, uregulowanego przepisem art. 39 k.p.a., nie można uznać, że strona została pozbawiona możliwości działania. Brak reakcji pełnomocnika skarżącej na dwukrotne awizo pocztowe, w którym był wymieniany jako adresat przesyłki, bezspornie wskazuje na jego zawinienie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje;

Skarga jest zasadna.

Stosownie do treści art. 1 § 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 z późn. zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym w świetle § 2 powołanego wyżej artykułu kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Oznacza to, że zadaniem sądu administracyjnego jest jedynie sprawdzenie, czy zaskarżona decyzja została wydana zgodnie z przepisami prawa materialnego oraz czy przy jej podejmowaniu nie zostały naruszone w sposób istotny przepisy postępowania administracyjnego. Natomiast stosownie do treści art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 270), sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy i nie jest związany zarzutami oraz wnioskami skargi, a także powołaną podstawą prawną.

Zaskarżone postanowienie wydano na skutek wniosku strony o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od decyzji Prezydenta Miasta z dnia (...) grudnia 2013 r. Nr (...) w przedmiocie zgłoszenia sprzeciwu wobec zamiaru wykonania przez skarżącą Spółkę robót budowlanych polegających na instalacji urządzenia reklamowego wraz z oświetleniem.

Zgodnie z art. 58 § 1 k.p.a. w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Instytucja procesowa przywrócenia terminu ma charakter wyjątkowy, a jej celem jest ochrona jednostki przed negatywnymi skutkami uchybienia terminu dla podjęcia czynności procesowej przez stronę lub uczestników postępowania. Uchybiony termin do dokonania czynności należy przywrócić, jeśli łącznie zostaną spełnione określone przesłanki, a mianowicie: strona wystąpi z wnioskiem o przywrócenie terminu; wniosek ten zostanie wniesiony w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminowi; jednocześnie z wnioskiem zostanie dopełniona czynność, dla której określony był termin; we wniosku zostaną uprawdopodobnione okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu oraz powstaną ujemne dla strony skutki w zakresie postępowania. Osoba zainteresowana zobowiązana jest zatem uprawdopodobnić brak swej winy, czyli uwiarygodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz fakt, że przeszkoda była od niej niezależna i istniała przez cały czas, aż do złożenia wniosku o przywrócenie terminu.

W okolicznościach niniejszej sprawy podstawowe znaczenie dla rozpoznania i rozstrzygnięcia złożonego przez skarżącą wniosku o przywrócenie terminu ma ustalenie, czy i ewentualnie w jakiej dacie doszło do skutecznego doręczenia skarżącej decyzji organu I instancji. Składając przedmiotowy wniosek strona skarżąca bowiem zakwestionowała skuteczność doręczenia jej decyzji organu I instancji w trybie art. 44 k.p.a. w zw. z art. 39 k.p.a. Zatem dopiero ustalenie tej okoliczności pozwoli ocenić, czy wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania był uzasadniony.

Z przedłożonej dokumentacji wynika, iż do zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych inwestor dołączył oświadczenie zawierające wniosek o doręczanie wszelkich pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej. W powyższym oświadczeniu jako adres skrzynki na elektronicznej platformie usług administracji publicznej wskazano - epuap/braughmann/skrytka.

Stosownie do treści art. 39¹ § 1 k.p.a. doręczenie następuje za pomocą środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144, poz. 1204, z późn. zm.), jeżeli strona lub inny uczestnik postępowania wystąpił do organu administracji publicznej o doręczenie albo wyraził zgodę na doręczenie mu pism za pomocą tych środków. W przypadku doręczenia pisma za pomocą środków komunikacji elektronicznej doręczenie jest skuteczne, jeżeli w terminie 7 dni od dnia wysłania pisma organ administracji publicznej otrzyma potwierdzenie doręczenia pisma, zgodnie z art. 46 § 3 k.p.a. W razie nieotrzymania takiego potwierdzenia organ doręcza pismo w sposób określony w przepisach k.p.a., w formie innej niż forma dokumentu elektronicznego.

Przyjmuje się, że organ prowadzący postępowanie jest związany oświadczeniem uczestnika od momentu jego otrzymania. Doręczenie dokonywane w formie elektronicznej zastępuje doręczenie "tradycyjne", stąd niedopuszczalne jest doręczenie dokumentu równocześnie w postaci zarówno papierowej, jak i elektronicznej. Taki wniosek wynika z treści art. 46 § 3 k.p.a., który przewiduje kolejność sposobów doręczania: najpierw elektroniczne (jeżeli uczestnik złożył oświadczenie, o którym mowa w art. 39¹ § 1 k.p.a), a w dalszej kolejności tradycyjne, jednak tylko w przypadku braku skuteczności doręczenia elektronicznego. Inaczej ujmując, uczestnik postępowania stoi przed wyborem sposobu doręczenia spośród dwóch opcji przewidzianych w Kodeksie, z tym że wybór doręczenia elektronicznego powoduje rezygnację z tradycyjnego doręczenia dokumentu (por. G. Sibiga, Komunikacja elektroniczna w Kodeksie postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2011, tezy do art. 391).

Tymczasem organ I instancji w niniejszym przypadku naruszył powyższą zasadę. Z akt sprawy wynika, że decyzję z dnia (...) grudnia 2013 r. znak: (...), w dniu (...) grudnia 2013 r. wysłano do inwestora drogą elektroniczną, lecz na nieprawidłowy adres – "B". Zauważywszy, że drogą elektroniczną korespondencję skierowano na nieprawidłowy adres mailowy, nie czekając na potwierdzenie dokonania doręczenia drogą elektroniczną (art. 46 § 3 k.p.a.), decyzję w dniu (...) grudnia 2013 r. nadano w placówce urzędu pocztowego na adres pełnomocnika Spółki – S. P. Tak wysłaną przesyłkę dwukrotnie awizowano - w dniach (...) i (...) grudnia 2013 r. Biorąc pod uwagę zapisy art. 44 k.p.a., za datę doręczenia zastępczego decyzji Wojewoda uznał dzień (...) grudnia 2013 r. Z akt sprawy nie wynika, aby organ wysyłał ponownie decyzję pocztą elektroniczną. Takie działanie organu należy uznać za naruszenie przepisów prawa mające wpływ na wynik postępowania (por. wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. Sygn. akt II SA/Go 43/13). Mimo wyraźnego wniosku strony, organ I instancji nie dokonał prawidłowego doręczenia decyzji o sprzeciwie w trybie art. 39¹ § 1 k.p.a. W ocenie Sądu próby doręczenia decyzji organu I instancji podjętej drogą elektroniczną w dniu (...) grudnia 2013 r. nie można utożsamiać z sytuacją, do której odnosi się przepis art. 46 § 3 k.p.a. W świetle powyższego przepisu organ administracji przechodzi do doręczenia stronie korespondencji drogą tradycyjną (pocztową), gdy w terminie 7 dni od wysłania korespondencji drogą elektroniczną nie otrzyma potwierdzenia doręczenia pisma. Ratio legis tego przepisu obejmuje nieskuteczną próbę doręczenia korespondencji, którą wysłano na prawidłowy adres, lecz która z przyczyn obiektywnych (technicznych) nie dotarła do adresata. Zakresem tego przepisu nie jest objęte wysłanie korespondencji na nieprawidłowy adres. W konsekwencji uznać należało, że w omawianych przypadku doręczenie decyzji drogą pocztową dokonane zostało z naruszeniem art. 46 § 3 – 6 k.p.a., co miało istotny wpływ na sytuację prawną skarżącej Spółki. W badanym przypadku organ I instancji bez wyjaśnienia tej okoliczności wysłał zaskarżoną decyzję drogą pocztową podczas gdy powinien był ponownie wysyłać decyzję za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Powyższe stanowisko ma umocowanie w orzecznictwie sądów administracyjnych. Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu swego wyroku z dnia 30.01.2013r. o sygn. II OSK 1817/11 wyjaśnił, że normy Kodeksu postępowania administracyjnego regulujące doręczenie stanowią w istocie gwarancję przestrzegania przez organ administracji publicznej zasady demokratycznego państwa prawnego. Ich celem jest ochrona obywatela w związku z czym nie mogą być one interpretowane niejako na jego szkodę, w sytuacji gdy ten podejmuje wszelkie starania mające zapewnić mu prawo do wniesienia odwołania (zażalenia) od wydanego przez organ rozstrzygnięcia (vide: wyrok NSA z dnia 4 kwietnia 2008 r. sygn. akt II GSK 3/08; wyrok NSA z dnia 6 listopada 2008 r., sygn. akt II GSK 436/08; wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2009 r., sygn. akt II GSK 887/08). Z przepisu art. 46 § 3 k.p.a. wynika kolejność sposobów doręczania: w pierwszej kolejności elektroniczne (jeżeli uczestnik złożył oświadczenie, o którym mowa w art. 391 § 1 k.p.a.), a w dalszej kolejności tradycyjne, jednak tylko w przypadku braku skuteczności doręczenia elektronicznego. Wybór doręczenia elektronicznego powoduje rezygnację z tradycyjnego doręczenia dokumentu, co organy administracji publicznej zobowiązane są respektować.

Wskazać w tym miejscu należy, że czynności dotyczące doręczeń są silnie sformalizowane ze względu na konieczność ścisłego określenia okoliczności powodujących istotne dla stron postępowania skutki prawne. Gwarancyjny charakter tych przepisów ma również oparcie w zasadach praworządności (art. 6 k.p.a.), zaufania (art. 8 k.p.a.) oraz oficjalności (art. 39 k.p.a.). Stąd też ich naruszenie ma charakter istotny dla sytuacji strony, która nie może ponosić negatywnych konsekwencji wynikających z nieprawidłowego działania organu (por. J. Borkowski (w;) B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2009, s. 235). Podzielając powyższe stanowisko doktryny, że strona nie może ponosić negatywnych konsekwencji wynikających z nieprawidłowego działania organu, Sąd orzekający w niniejszym składzie stoi na stanowisku, że z faktu, iż wobec strony nie zachowano normy gwarancyjnej, mającej służyć ochronie jej praw, nie można wywodzić niekorzystnych dla tejże strony skutków prawnych. Z istoty normy gwarancyjnej wynika bowiem, iż to właśnie jedynie strona, wobec której nie dochowano przewidzianych w przepisach procedury warunków, może się na tę okoliczność powoływać, zarzucając naruszenie jej praw. (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 11.12.1991 r., wydanego pod sygn. V KRN 304/90, publ. OSNKW 1992/5-6/44). Z uwagi na skutki prawne jakie niesie dla strony decyzja administracyjna, jej doręczenia nie można domniemywać. Doręczenie decyzji następuje z zachowaniem zasad doręczania pism organu regulowanych w art. 39-48 k.p.a. i tylko przy zachowaniu tych reguł doręczenie będzie skuteczne.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, iż Wojewoda wadliwie przyjął, że doręczenie decyzji organu I instancji w dniu (...) grudnia 2013 r. w trybie art. 44 w zw. z art. 39 k.p.a. było skuteczne. Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy Sąd podzielił stanowisko strony skarżącej, iż do doręczenia decyzji organu I instancji doszło w dniu (...) stycznia 2014 r., kiedy to w siedzibie organu z decyzją zapoznał się pełnomocnik skarżącej. Powyższe stanowisko skutkuje koniecznością umorzenia postępowania z wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, które wniesiono w dniu (...) stycznia 2014 r.

W tych okolicznościach zbędnym jest odnoszenie się do tych zarzutów skargi, które dotyczą braku winy skarżącej w uchybieniu terminu. Tym niemniej Sąd rozpatrujący niniejszą sprawę uznał, że w tym zakresie zarzuty skargi są uzasadnione. Konsekwencją uchybienia trybowi doręczeń strona skarżąca nie mogła dochować terminu dokonania czynności procesowej. Sąd nie podziela stanowiska organu, iż obowiązkiem pełnomocnika było odpowiednie zareagowanie na podwójne awizowanie skierowanej do niego przesyłki pocztowej. Niewątpliwie tryb doręczeń określony przepisem art. 391 § 1 k.p.a. nie wyłącza doręczeń określonych przepisem art. 39 i 44 k.p.a., lecz należy mieć na uwadze, iż dostęp do informacji przekazanych drogą elektroniczną nie wymaga konieczności pozostawania w miejscu zamieszkania (adresu do doręczeń) oraz wizyt w placówce pocztowej. Korzystając z prawa wyboru sposobu doręczania pism, pełnomocnik skarżącej mógł oczekiwać, że organ dokona doręczeń w sposób określony przepisem art. 391 § 1 k.p.a. W okolicznościach niniejszej sprawy doszło natomiast do dania pierwszeństwa doręczeniu dokonanemu drogą tradycyjną, co z przyczyn wyżej wymienionych nie może zyskać aprobaty Sądu. Zauważyć również należy, iż zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych dokonano w dniu (...) listopada 2013 r., natomiast decyzję o sprzeciwie wydano w dniu (...) grudnia 2013 r. i już (...) grudnia 2013 r. podjęto pierwszą próbę jej doręczenia. Organ I instancji działał zatem bez zwłoki, lecz zważywszy, że na zgłoszenie sprzeciwu miał 30 dni, pełnomocnik skarżącej mógł nie spodziewać się tak szybkiej reakcji organu na zgłoszenie. W konsekwencji nie można podzielić stanowiska Wojewody, iż do uchybienia terminu doszło z winy strony skarżącej.

Niezależnie od powyższego w rozpatrywanym przypadku wraz z orzeczeniem o odmowie przywrócenia terminu, stwierdzono uchybienie terminu do wniesienia odwołania. Wojewoda dał temu wyraz powołując jako podstawę rozstrzygnięcia również przepis art. 134 k.p.a., jak również stwierdzając uchybienie terminu do wniesienia odwołania. Tymczasem postanowienie o uchybieniu terminu do wniesienia odwołania organ odwoławczy może wydać dopiero po ostatecznym rozpatrzeniu prośby strony o przywrócenie terminu (por. wyrok NSA z 14 stycznia 1999 r. sygn. akt SA/Sz 306/98, za B. Adamiak, J. Borkowski "Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz" Wyd. C.H.BECK Warszawa 2004, wydanie 6, str. 585), co wymaga wydania odrębnego postanowienia o stwierdzeniu uchybienia terminu. Zatem i z tej przyczyny zaskarżone postanowienie nie może się ostać.

Mając na uwadze powyższe okoliczności stwierdzić należało, że w sprawie doszło do naruszenia przepisów postępowania w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy.

Wobec wyżej wskazanych naruszeń Sąd, na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) p.p.s.a. orzekł, jak w punkcie I wyroku. O kosztach postępowania orzeczono w punkcie II wyroku na mocy art. 200 p.p.s.a. Stosownie zaś do treści art. 152 p.p.s.a., w punkcie III wyroku stwierdzono, że postanowienie wskazane w punkcie I do czasu uprawomocnienia się wyroku nie podlega wykonaniu.

Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy rzeczą organu będzie ponowne rozpoznanie wniosku o przywrócenie terminu, przy uwzględnieniu wskazanych wyżej ocen.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...